Utworzono: 05-04-2019 7:24

Ostatnie wydarzenia z Puszczykowa, gdzie na przejeździe kolejowym doszło do zderzenia pociągu pospiesznego z karetką pokazują po raz kolejny, że w takiej konfrontacji samochód nie ma szans. W wypadku życie stracili lekarz i ratownik medyczny, a kierowca walczy o życie.

Źródło: YouTube

Wypadek miał miejsce 3 kwietnia  w miejscowości Puszczykowo. Jak wynika z dostępnych już ustaleń, karetka utknęła na przejeździe kolejowym pomiędzy opuszczonymi zaporami. Kierowca próbował ustawić pojazd w taki sposób, by nie doszło do kolizji, ale niestety nie udało mu się. Po kilkudziesięciu sekundach w karetkę z dużą prędkością uderzył pociąg intercity. Na miejscu zginęło dwóch pasażerów karetki, a kierowca z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Nikomu spośród pasażerów i załogi pociągu nic się nie stało. Wypadek miał miejsce na prawidłowo oznakowanym przejeździe z rogatkami zamykającymi ruch z dwóch stron. Poniżej nagranie z tego tragicznego w skutkach zdarzenia – nie dla wrażliwych!

Podobnych wypadków Polsce było już wiele i zapewne powtórzą się w przyszłości, dlatego dla własnego bezpieczeństwa warto dowiedzieć się, jak należy zachować się, gdy kierowca wraz z pojazdem utknie na torowisku pomiędzy zamkniętymi zaporami.

Sprawny pojazd

W opisywanej sytuacji wszystko wskazuje na to, że kierowca dysponował w pełni sprawnym pojazdem oraz nie miał problemów z panowaniem nad nim. W takim przypadku najlepszym rozwiązanemu, jest staranowanie szlabanu. Praktycznie każdy pojazd dwuśladowy nie powinien mieć problemu z wyłamaniem zapory. Nie należy przy tym martwić się ewentualnymi uszkodzeniami lakieru, szyby itd., raczej będą nieporównywalnie mniejsze niż w przypadku zderzenia z pociągiem. W przypadku pojazdów jednośladowych sforsowanie szlabanu może się okazać niewykonalne. Warto wówczas poszukać innej drogi ucieczki, a w najgorszym przypadku ustawić pojazd równolegle do szlabanu, najbliżej jego krawędzi i pieszo opuścić przejazd kolejowy. Zawsze warto zadbać o to, by w pojazd nie uderzył pociąg, może to bowiem doprowadzić do wystąpienia ofiar po stronie osób podróżujących koleją.  

Niesprawny/unieruchomiony pojazd

W przypadku awarii lub chwilowego unieruchamiania (nawet zgaśnięcia silnika), może się okazać, że na uratowanie pojazdu będzie za mało czasu. Wówczas niezależnie od jego wartości, należy jak najszybciej wysiąść i opuścić przejazd kolejowy. Jeżeli w pojeździe podróżuje więcej osób, należy zadbać o to, by wszyscy wysiedli na czas, w szczególności dotyczy to dzieci umieszczonych w fotelikach i osób o mniejszej sprawności fizycznej. Kierowca powinien niezwłocznie wydać jasny i czytelny komunikat, że wszyscy mają natychmiast opuścić pojazd i uciekać z torowiska. Uruchomienie silnika w takiej sytuacji może się okazać zbyt długotrwałe, to w połączeniu ze stresem, może sprawić, że również ruszenie z miejsca może zająć zbyt wiele sekund. Niezależnie od okoliczności nie należy podejmować próby zepchnięcia pojazdu – opuszczone zapory informują bowiem, że w każdej chwili z dużą prędkością może nadjechać pociąg. Historia wypadków kolejowych w Polsce zna przypadki śmierci osób spychających pojazdy z torowiska. 

Najistotniejsze jest jednak, by do takich sytuacji w ogóle nie dochodziło. Niedopuszczalne jest, by kierowca nie zauważył lub zignorował sygnały zabraniające wjazdu na przejazd kolejowy, a tym bardziej opuszczające się zapory. Dla każdego kierowcy oczywistym jest, że w takiej sytuacji za chwilę nadjedzie pociąg i wjazd na tory wiązałby się ze śmiertelnym zagrożeniem. Jednak jak pokazuje opisywany wypadek, a także bardzo wiele podobnych z przeszłości, kierowcy nie zawsze stosują się do sygnałów, niestety zdarza się też, że robią to celowo.  

Więcej na temat przejazdów kolejowych w naszym artykule: Przejazdy kolejowe – rodzaje i przepisy