infoCAR

Jesteś w naszym starym serwisie.

Serwis działa, niedługo wszystkie usługi będą w nowym info-car.pl

Zaloguj się

Zima znów zaskoczyła kierowców

Utworzono: 17-01-2014 0:00

„Zima znów zaskoczyła drogowców”  - to hasło zna niemal każdy. Tymczasem jest zupełnie inaczej. Operatorzy pługów śnieżnych nie są zazwyczaj zaskoczeni śniegiem w styczniu, co innego kierowcy.

W odśnieżaniu są priorytety, źródło: materiały własne www.info-car.pl

W odśnieżaniu są priorytety, źródło: materiały własne www.info-car.pl


Kolejny łagodny grudzień sprawił, że na większości dróg w kraju nie widzieliśmy śniegu dłużej niż przez kilka dni. Służby dbające o jakość nawierzchni liczą oszczędności wynikające z braku konieczności odśnieżania, ale raczej nikt nie miał wątpliwości, że prawdziwa zima w końcu nadejdzie.


Ostatnie opady sprawiły, że na drogach wielu regionów kraju pojawiła się gruba warstwa śniegu. Pługi śnieżne pracowały nieustannie, ale nie można oczekiwać od służb, że śnieg zniknie ze wszystkich szlaków komunikacyjnych natychmiast. Nie można też winić drogowców za to, że samochód na zaśnieżonym zakręcie wypada z trasy i ląduje w rowie. Niezależnie od pogody, kierowca musi dostosować prędkość pojazdu do warunków panujących na drodze.


Trzeba również pamiętać o kolejności odśnieżania. Niemożliwe jest bowiem zapewnienie takiej ilości sprzętu i jego obsługi, by każda droga podczas intensywnych opadów śniegu była „czysta”. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opracowała harmonogram odśnieżania, gdzie zostało uwzględnione to, na ile ważny jest dany szlak komunikacyjny:


W standardzie I jezdnie powinny być odśnieżone i odlodzone na całej powierzchni, łącznie z utwardzonymi poboczami. Po ustaniu opadów, luźny śnieg może pozostawać na drodze do 4 godzin, a błoto pośniegowe do 6 godzin. Gołoledź, szron i szadź muszą być zlikwidowane w ciągu 3 godzin od stwierdzenia występowania zjawiska. Na drodze nie może pozostawać warstwa zajeżdżonego śniegu.


 W standardzie II drogi są odśnieżane i posypywane na całej ich długości i szerokości. Czas likwidacji śliskości zimowej nie może przekraczać 3-4 godzin od momentu ustania opadów śniegu lub stwierdzenia zjawiska atmosferycznego. W tym standardzie dopuszcza się, w przypadku intensywnych opadów śniegu, do 6 godzin po ustaniu opadów  pozostawienie na nawierzchni warstwy zajeżdżonego śniegu o grubości nie utrudniającej ruchu.


 W standardzie III odśnieżanie jest prowadzone na całych ciągach, natomiast zwalczanie śliskości prowadzone jest tylko na wyznaczonych odcinkach tych dróg, takich jak np. skrzyżowania z innymi drogami i liniami kolejowymi, przystanki komunikacyjne, odcinki dróg o pochyleniu podłużnym ponad 4%.
– źródło: www.gddkia.gov.pl


Wspomniane standardy dotyczą jednak jedynie dróg wyższej kategorii (drogi krajowe, drogi ekspresowe i autostrady). Na pozostałych drogach odpowiedzialnymi za odśnieżanie są władze lokalne, które mają własne standardy. Tam śnieg może zalegać dłużej, choć nie wszędzie jest to zasadą. W najgorszej sytuacji są mieszkańcy wsi. Tam pługi trafiają w ostatniej kolejności. Niektóre samorządy starają się odśnieżać również drogi dojazdowe do domostw, choć w wielu przypadkach właściciele posesji muszą o to zadbać sami.


W najbardziej ekstremalnych warunkach,  podczas intensywnych opadów śniegu, czasami lepiej jest zrezygnować z jazdy. Dotyczy to w szczególności tych kierowców, którzy nadal zwlekają z wymianą opon na zimowe. Opony to jednak nie wszystko. Nawet one w sytuacji, gdy grubość pokrywy śnieżnej jest znaczna, mogą niewiele pomóc. Pozostaje pytanie, jaka grubość jest znaczna?


Wszystko zależy od tego, jakim pojazdem dysponuje kierowca. Umiejętności też mają znaczenie, ale przede wszystkim nie należy ich przeceniać. Teoretycznie w głębokim śniegu najlepiej powinny sobie radzić samochody terenowe z napędem na cztery koła. Wszystko jednak zależy od doświadczenia osoby, która siądzie za kierownicą.


Utknięcie w głębokim śniegu lub wpadnięcie do rowu może być bardzo niemiłym doświadczeniem. Dlatego zalecamy ostrożność w podejmowaniu decyzji o wyjeździe na zaśnieżone drogi.
 

Podziel się