Skuterem po autostradzie? Tak i nie.
Nasz czytelnik zgłosił się do nas z pewną wątpliwością dotyczącą poruszania się skuterów po autostradzie. Jego zdaniem bramkę poboru opłat na autostradzie A4 pokonał motorower. Został przepuszczony przez pracownika obsługującego punkt poboru opłat i w wolnym tempie pojechał dalej, trzymając się prawej strony pobocza. Jego zdaniem, tego typu pojazdu nie powinien być wpuszczony na autostradę.
Sprawa nie jest jednak tak prosta, jak się z pozoru wydaje. Nie w każdym przypadku, gdy skuter wjeżdża na autostradę mamy do czynienia z działaniem nieuprawnionym. Gdy mówimy o skuterze, zazwyczaj mamy na myśli motorower z jego wszystkimi ograniczeniami. Tak jednak nie musi być w każdym przypadku. Podobnie, jak w przypadku kształtu karoserii samochodów osobowych (sedan, kombi, hatchback itp.), wśród jednośladów wyróżniamy motocykle i motorowery turystyczne, cross, chopper, sportowe. W tej ostatniej kategorii, w przypadku motorowerów, chodzi raczej o ukształtowanie „karoserii” niż o sportowe osiągi. Jednym z wielu kształtów nadwozia jednośladów jest właśnie skuter. Zupełnie podobnie, jak w przypadku samochodów osobowych, w skuterze można zastosować silniki o różnorakiej mocy i pojemności, którymi będzie można osiągać prędkości do 45 km/h (motorower), lub powyżej tej prędkości (motocykle kategorii A1, A2, A). Na rynku bez trudu można znaleźć ciężkie skutery, które są w stanie osiągnąć prędkość około 180 km/h . Takie pojazdy bez przeszkód mogą poruszać się na autostradzie. Motorowery natomiast na drogi tej kategorii nie mają wstępu. Wynika to jednak z przepisów prawa, a nie z działań służb. O wyjaśnienie tej kwestii poprosiliśmy rzecznika prasowego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Urszulę Nelken:
Jak powinien zachować się pracownik obsługujący bramkę, gdy podjedzie do niej np. skuter?
Pracownik Punktu Pobory Opłat w przypadku gdy do bramki podjedzie skuter może tylko zadać pytanie czy pojazd jest skuterem czy motorowerem? W przypadku gdy kierujący deklaruje pojazd jako skuter pracownik PPO nie ma możliwości odmowy wjazdu na autostradę.
Nie każdy skuter jest motorowerem, czy zatem pracownik bramki ma prawo zażądać od kierowcy okazania dowodu rejestracyjnego pojazdu?
Kierujący nie ma obowiązku pokazania dowodu rejestracyjnego pojazdu, a pracownicy PPO nie mają uprawnień do kontroli dokumentów. Pracownicy PPO zakładają, że udzielona odpowiedź kierującego pojazdem jednośladowym jest wiarygodna.
Jak reaguje obsługa autostrady, gdy nieuprawniony pojazd dostanie się na pas ruchu np. wjedzie przez bezobsługową bramkę?
Pojazdy nieuprawnione nie mają technicznej możliwości wjazdu bez biletu przez bezobsługową bramkę na autostradę A-4, ponieważ na bramkach są opuszczone szlabany. W przypadku gdy np. ciągnik rolniczy wjechałby na autostradę A-4 po uprzednim pobraniu biletu, pracownicy PPO nie mają prawa go zatrzymać, mogą natomiast powiadomić Policję, że nieuprawniony pojazd wjechał na płatny odcinek autostrady A-4.
Wjazd na autostradę oznacza zazwyczaj włączenie się do ruchu o podwyższonej prędkości. Należy jednak pamiętać, że szybka jazda nie jest obowiązkiem kierującego. Wśród kierowców panuje przeświadczenie, że na autostradach obowiązuje prędkość minimalna, którą najczęściej szacują na około 25 – 40 km/h. To jednak nie jest prawdą, na autostradach nie obowiązują prędkości minimalne jechać można np. 30km/h, w czasie silnych opadów śniegu lub z innych przyczyn takich jak zmęczenie kierowcy, awaria samochodu itp. 40 km/h jest natomiast prędkością, jaką muszą osiągać pojazdy, by móc wjechać na autostradę. W myśl tej zasady, motorowery mogłyby to czynić. Chodzi jednak wyłącznie o pojazdy do tego uprawnione, nie posiadające zakazu wjazdu na ten typ drogi.
Przypominamy, że zakaz wjazdu na autostrady dotyczy: rowerów, motorowerów, ciągników rolniczych, pojazdów wolnobieżnych i zaprzęgów konnych. Na drogach tej kategorii zakazany jest również ruch pieszych.
