Jest to dobra informacja dla osób planujących w najbliższym czasie zarejestrować samochód sprowadzony z dowolnego kraju. W przypadku, jeżeli zakup auta został dokonany po 1 stycznia, koszty rejestracji będą niższe o 500 zł. Kluczowa w takim przypadku będzie data wystawienia faktury/dowodu sprzedaży lub innych dokumentów potrzebnych do rejestracji pojazdu, w tym dokumentów celnych. Zatem jeżeli samochód został sprowadzony do kraju przed końcem roku 2015, wówczas osoba rejestrująca taki pojazd, będzie musiała podczas rejestracji okazać się  dowodem uiszczenia opłaty recyklingowej w wysokości 500 zł wpłaconej na odrębny rachunek bankowy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (zawierający określenie cech identyfikacyjnych pojazdu: numer VIN, nadwozia, podwozia) dokonanej przez wprowadzającego pojazd.

Powyższe oznacza, że jeszcze przez pewien czas samochody sprowadzone do Polski wcześniej np. do komisów samochodowych, będą objęte obowiązkiem uiszczenia opłaty recyklingowej, o ile oczywiście właściciel komisu lub handlarz sam nie zrobił tego wcześniej. Zawiodą się zatem ci, którzy np. zwlekali z rejestracją zakupionego w ubiegłym roku pojazdu - ich obowiązek uiszczenia opłaty i tak będzie dotyczyć.

Zniesienie opłaty recyklingowej wynika z tego, że polskie prawo musiało zostać w tej materii dostosowane do prawa unijnego. Wśród komentatorów motoryzacyjnych panowało przekonanie, że z pewnością opłata recyklingowa zostanie zastąpiona inną o podobnej wysokości. Nic takiego jednak nie nastąpiło – będzie po prostu taniej, żadnych kruczków nie ma.

Podstawa prawna: Ustawa z dnia 27 maja 2015 r. o zmianie ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji oraz niektórych innych ustaw.