Niezachowanie bezpiecznego odstępu na autostradzie w praktyce (wideo)
Jednym z absolutnie podstawowych zadań kierowcy podczas prowadzenia auta, jest zachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzających pojazdów. Niestety na polskich autostradach jest z tym coraz gorzej o czym przekonuje poniższy film…
Zachowanie bezpiecznego odstępu dotyczy rzecz jasna nie tylko autostrad, ale wszelkich innych dróg. Wszędzie niezachowanie odpowiednio dużego odstępu może być niebezpieczne, ale na autostradach szczególnie. Wszystko z powodu bardzo dużych prędkości rozwijanych przez auta po nich jadących. Niestety bardzo często są to prędkości wyższe niż dopuszczalne 140 km/h, co dodatkowo podnosi ryzyko groźnego wypadku. W przedstawionej sytuacji do zderzenia aut na lewym pasie autostrady A2 brakowało bardzo niewiele. Zdrowie, a być może nawet i życie uratował kierowcom tzw. pas zieleni pomiędzy jezdnią a barierkami autostrady, gdzie w kryzysowej sytuacji zjechały dwa auta. Na filmie użytkownika YouTube Autostrady Polska widzimy, że gdyby nie ten manewr, doszłoby do groźnego zderzenia.
Tak zwane „siedzenie na zderzaku” jest niestety dość częstą praktyką na polskich drogach szybkiego ruchu. Zdarza się, że takich „siedzących” jest kilku w kolumnie pojazdów. W takiej sytuacji wystarczy mocne hamowanie pierwszego z nich, by doszło do karambolu – nie zawsze ma się tyle szczęścia, co kierowcy z powyższego filmu.
Zachowanie bezpiecznego odstępu podczas wyprzedzania na autostradzie nie jest jednak łatwe. W sytuacji gdy robi się to prawidłowo, płynnie z dużym odstępem od poprzedzających pojazdów, bez gwałtownych zmian prędkości itd., wówczas trzeba się liczyć z tym, że przed maskę wciśnie się inny kierowca, który nadjedzie z prawej strony. W takiej sytuacji bardzo szybko odstęp przestaje być bezpieczny.
