infoCAR

Jesteś w naszym starym serwisie.

Serwis działa, niedługo wszystkie usługi będą w nowym info-car.pl

Zaloguj się

Niesłyszący kierowca zawodowy? Już niedługo będzie to możliwe!

Utworzono: 24-04-2018 23:38

Sejm przyjął przepisy, na mocy których osoby niesłyszące lub mające problemy ze słuchem, będą mogły ubiegać się o prawo jazdy kategorii C1 oraz C. Dotychczas ubytek słuchu dawał szanse na zdobycie kategorii A, A1, B, B1, B+E i T.

Materiały własne InfoCar

Materiały własne InfoCar

To oznacza, że poza zasięgiem osób niesłyszących zostaną jedynie kategorie D1 i D, a zatem te dotyczące autobusów. Jest to o tyle zrozumiałe, że praca kierowcy autobusu wymaga interakcji głosowej z pasażerami. To z kolei w przypadku pozostałych kategorii prawa jazdy nie jest szczególnie uciążliwą przeszkodą. Na mocy przepisów ustawy nie będą też odbierane uprawnienia do kierowania pojazdami w sytuacji, gdy kierowca dozna uszczerbku słuchu lub całkowicie go utraci.

Przepisy:

3a. Całkowity albo częściowy ubytek słuchu nie jest przeciwwskazaniem zdrowotnym do uzyskania uprawnienia do kierowania pojazdami ani przesłanką jego cofnięcia – z wyjątkiem:
1) uzyskania prawa jazdy kategorii D1 lub D;
2) uzyskania prawa jazdy kategorii C1 lub C przez osobę, która nie posiada prawa jazdy kategorii B albo posiada je przez okres krótszy niż 2 lata;
3) cofnięcia uprawnień w zakresie prawa jazdy kategorii C lub C1 osobie, która w wyniku nagłego zdarzenia utraciła słuch w stopniu uniemożliwiającym jej rozumienie mowy z odległości jednego metra, w tym przy zastosowaniu aparatów słuchowych lub implantów słuchowych – przez okres roku od tego zdarzenia.

Darmowy tłumacz

Dużym ułatwieniem w zdobyciu prawa jazdy przez osobę niesłyszącą, będzie bez wątpienia nieodpłatna możliwość skorzystania w czasie egzaminu na prawo jazdy w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego z pomocy tłumacza języka migowego. Pomoc będzie mogła być udzielana jedynie w przypadku egzaminu praktycznego.

Niesłyszący nie znaczy gorszy

Rodzime doświadczenia z niższymi kategoriami, a także doświadczenia z innych państw, gdzie niesłyszący mają możliwość wykonywania zawodu kierowcy pokazują, że osoby z uszczerbkiem słuchu mogą być tak samo dobrymi kierowcami, jak słyszący, a nawet lepsi. Wynika to miedzy innymi ze znanej zasady, że w sytuacji upośledzenia jednego ze zmysłów, wyostrzają się pozostałe. To oznacza na przykład to, że niesłyszący kierowca więcej widzi i lepiej „czuje” jazdę . Oprócz tego, kierowca z uszczerbkiem słuchu nie rozprasza się słuchaniem radia, ani rozmową przez telefon komórkowy, co pozwala mu w pełni skoncentrować się na jeździe. Jak pokazują doświadczenia, niesłyszący nie mają też problemu z zauważeniem pojazdów uprzywilejowanych. Wynika to ze zdecydowanie częstszego zerkania w lusterka wsteczne niż ma to miejsce w przypadku pełnosprawnych kierowców.

Osób z uszczerbkiem słuchu jest w Polsce około miliona. To przy niedoborze kierowców zawodowych może oznaczać szansę na zwiększenie zatrudnienia w firmach transportowych.

Ustawa wprowadzająca możliwość uczestniczenia w kursach i egzaminach kategorii C1 i C dla niesłyszących przeszła już głosowanie w sejmie, by mogła zacząć obowiązywać, musi jeszcze zyskać akceptację senatu, a także prezydenta. To jednak wydaje się być już tylko formalnością. Jeżeli treść ustawy nie ulegnie zmianie, zacznie ona obowiązywać z dniem 1 października 2018 r.

Źródło: http://orka.sejm.gov.pl/opinie8.nsf/nazwa/2090_u/$file/2090_u.pdf

 

Podziel się