Inspekcja Transportu Drogowego (ITD) już wkrótce będzie mieć nową broń w walce z kierowcami przekraczającymi dopuszczalną prędkość. W 29 miejscach Polski uruchomione zostaną urządzenia do odcinkowego pomiaru średniej prędkości na danym odcinku drogi. Jeżeli kierowca w tym miejscu będzie jechać szybciej niż pozwalają na to przepisy, wówczas będzie musiał zapłacić mandat. Wspomniane urządzenia tym różnią się od fotoradarów, że zmuszają do przestrzegania przepisów na całym badanym odcinku. W przypadku fotoradarów często bywa tak, że kierowcy zdejmowali nogę z pedału gazu tylko w bezpośrednim sąsiedztwie urządzenia. ITD spodziewa się znacznej poprawy stanu bezpieczeństwa na odcinkach dróg objętych kontrolą. System ma zacząć działać już w ciągu kilku najbliższych tygodni:

System odcinkowego pomiaru prędkości nie został jeszcze uruchomiony. Aktualnie trwają odbiory urządzeń od wykonawcy na poszczególnych odcinkach objętych nadzorem, a odebrane urządzenia są konfigurowane (działają w trybie testowym) i nie rejestrują popełnianych naruszeń. Wszystkie urządzenia mają zostać odebrane od wykonawcy w ciągu najbliższych tygodni, natomiast rejestracja wykroczeń skutkujących wysłaniem wezwań do właścicieli pojazdów rozpocznie się do końca 2015 roku. - powiedział Krzysztof Łazarowicz z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym.

10 km/h marginesu błędu

Kierowcy już teraz są pełni obaw co do działania nowych urządzeń, obawiają się korków i kierowców blokujących ruch, którzy będą zwalniać przed końcem odcinka. Najlepszym rozwiązaniem jest jednak utrzymywanie stałej prędkości zbliżonej lub równej ograniczeniu. Urządzenia będą miały bowiem odpowiednio duży margines błędu:

Urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości będą działać w oparciu o te same przepisy, co inne stacjonarne urządzenia do rejestrowania wykroczeń w ruchu drogowym. To oznacza, że kierowca będzie miał margines błędu w wysokości 10 km/h. Dopiero, gdy średnia prędkość pojazdu przekroczy wartość ograniczenia prędkości na danym odcinku + 10 km/h, zostanie ukarany za popełnione wykroczenie - powiedział Krzysztof Łazarowicz.

Zdecydowanie odradzamy jednak korzystanie z marginesu błędu. Przepisy mówią co prawda, że tego typy urządzenia muszą mieć „bufor” w wysokości 10 km/h, ale nie obowiązuje to np. policjantów kontrolujących ruch z użyciem ręcznych urządzeń pomiarowych. Policjanci natomiast zapewne będą przyglądać się zrachowaniom kierowców na kontrolowanych odcinkach.

Data artykułu 13 listopada 2015 r.

Pełna lista odcinków dróg objętych kontrolą: