infoCAR

Jesteś w naszym starym serwisie.

Serwis działa, niedługo wszystkie usługi będą w nowym info-car.pl

Zaloguj się

Stacje kontroli pojazdów nie wydają zaświadczeń z przebiegiem

Utworzono: 19-03-2014 0:00

Od stycznia obowiązują nowe przepisy dotyczące badań technicznych pojazdów. Na ich mocy  diagności wpisują dane dotyczące przebiegu pojazdów do CEPiK, a także wystawiają zaświadczenia. Niestety zaświadczenia nie zawsze trafiają do rąk właścicieli pojazdów.

Badanie techniczne pojazdu, źródło: materiały własne www.info-car.pl

Badanie techniczne pojazdu, źródło: materiały własne www.info-car.pl


W tym przypadku problem tkwi w szczegółach i można by rzec, ma charakter typowo semantyczny. Przez użycie w rozporządzeniu nieprecyzyjnych słów, część stacji kontroli pojazdów wydaje klientom zaświadczenia, a część tego nie robi, bo jak twierdzą, nie mają takiego obowiązku.


Kontrowersyjny przepis brzmi następująco:


W przypadku gdy w pojeździe nie stwierdzono żadnych usterek lub stwierdzono usterki drobne, uprawniony diagnosta określa wynik badania technicznego pojazdu jako pozytywny i wystawia zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu (...).


Problem w tym, że „wystawia”, to nie to samo co „wydaje”, w każdym razie nie dla wszystkich.


O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy Marcina Barankiewicza, radcę prawnego z  Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów:


- Faktycznie część stacji wydaje zaświadczenia, a część tego nie robi. Nie słyszeliśmy jednak o przypadkach, żeby stacja kontroli pojazdów nie wydała zaświadczenia, jeżeli klient o nie poprosił. My jako izba zalecamy jednak, żeby stacje wydawały wszystkim klientom zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu. Co prawda polski przepis jest nieprecyzyjny, ale wynika on wprost z dyrektywy unijnej 2010/48/UE, gdzie nie ma już wątpliwości*. Zbieranie i przechowywanie zaświadczeń z poszczególnych badań technicznych powinno leżeć w interesie każdego posiadacza pojazdu. Dokument wydany przez stację kontroli pojazdów jest wiarygodnym poświadczeniem przebiegu. Osoba, która przed sprzedażą okaże komplet zaświadczeń z pewnością będzie bardziej wiarygodna niż osoba, która tych zaświadczeń nie będzie miała. Osobnym problemem jest również to, że kierowcy bardzo często nie czują potrzeby posiadania zaświadczeń. Tuż po przeprowadzonym badaniu pytają się diagnosty, czy muszą je ze sobą wozić. Odpowiedź jest oczywiście taka - nie muszą. Wówczas zaświadczenie ląduje w koszu – powiedział nam Marcin Barankiewicz.


Wprowadzenie zaświadczeń miało być początkiem walki o prawdziwość przebiegów w pojazdach zarejestrowanych w Polsce. Kompletowanie poszczególnych zaświadczeń, wzorem państw zachodnich, miało być metodą na uwiarygodnienie siebie jako sprzedawcy. Od wielu lat niemieccy kierowcy także otrzymują zaświadczenia z wpisanym przebiegiem, które są wydawane przez stacje kontroli pojazdów. Co ciekawe, większość pojazdów sprowadzanych do Polski od naszych zachodnich sąsiadów zaświadczeń nie ma  - oczywiście możliwe jest, że właściciel ich nie zbierał, lub zgubił, ale takich zbiegów okoliczności jest niepokojąco dużo. Jeżeli sprowadzony samochód ma komplet oryginalnych zaświadczeń, wtedy nabywca może mieć pewność, że przebieg pojazdu nie został przekłamany.


Podobnie miało być w Polsce, ale ze względu na to, że dotychczas wiele stacji kontroli pojazdów nie wydaje stosownych zaświadczeń, mogą na tym tracić posiadacze aut. Załóżmy hipotetyczną sytuację, że za dwa lata „Kowalski” chce kupić używany pięcioletni samochód, wybrał już markę, model, rocznik, poziom wyposażenia itd. Do wyboru ma dwa pojazdy w porównywalnej cenie. Jeden z nich ma dwa zaświadczenia ze stacji kontroli pojazdów – na pierwszym z 2014 r. widniał przebieg 120 tys. km, na kolejnym  z 2015 r 150 tys. km. Na liczniku drugiego pojazdu również widnieje przebieg 150 tys. km, ale sprzedawca żadnych zaświadczeń nie ma. Który z nich ma większe szanse na korzystną sprzedaż auta?


Właściciele stacji diagnostycznych, którzy nie wystawiają zaświadczeń tłumaczą się tym, że nie mają obowiązku wydawania ich, a także tym, że drukowanie i wypełnianie dokumentów stanowi dla nich dodatkowy koszt, a nikt im za to nie zapłaci. Za wydawania zaświadczeń nie mogą bowiem pobierać opłat. Warto przy tym dodać, że obecnie koszt badania technicznego samochodu osobowego, bez instalacji LPG to 98 zł + 1 zł opłaty na CEPiK. Ta kwota nie zmieniła się od 2004 r.


*Przewoźnik odpowiedzialny za pojazd lub kierowca otrzymują pisemne zawiadomienie o wykrytych usterkach, wyniku badania i jego skutkach prawnych. Certyfikat stwierdzający zdatność do ruchu drogowego wydany w przypadku obowiązkowych badań okresowych pojazdu powinien zawierać co najmniej następujące dane:
1. numer identyfikacyjny pojazdu VIN
2. numer rejestracyjny i oznaczenie kraju rejestracji pojazdu
3. miejsce i datę badania
4. odczyt licznika przebiegu w momencie badania, jeżeli dane są dostępne
5. kategorię pojazdu, jeżeli dane są dostępne
6. wykryte usterki (zalecana kolejność zgodnie z pkt 5 niniejszego załącznika) i ich kategorię
7. ogólną ocenę pojazdu
8. datę następnego okresowego badania technicznego (jeżeli nie określono w inny sposób)
9. nazwę organu kontrolnego i podpis lub symbol identyfikacyjny inspektora, który przeprowadził badanie.

Podziel się