Regeneracja reflektorów – popraw sobie widoczność
Nawet najlepsze żarówki i idealne ustawienie lamp na niewiele się zdadzą, gdy przez osłonę reflektora nie będzie przedostawać się odpowiednio duży strumień światła. Rozwiązaniem jest wypolerowanie lamp i przywrócenie im pełnej przeźroczystości.

Osłony reflektorów współczesnych samochodów wykonywane są z przeźroczystego tworzywa sztucznego, które już dawno wyparło szkło. Powodem wycofania z produkcji szklanych kloszy były m.in. względy bezpieczeństwa, ponieważ podczas wypadków, a zwłaszcza potrąceń pieszych, odłamki szkła powodowały groźne obrażenia. Plastikowe reflektory są dużo bezpieczniejsze, ale niestety nie są pozbawione wad. Jedną z nich jest dość szybko postępujące matowienie „szybki” lamp. Dzieje się tak, ponieważ tworzywo sztuczne jest przez cały rok narażone na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych, a zimą na bardzo szkodliwe działanie soli drogowej. Lampy matowieją zarówno od silnego słońca, jak i kwaśnego deszczu, a także od niskich temperatur. Nie ma zatem metody, by ustrzec się przed niszczycielskim działaniem szkodliwych czynników na osłony reflektorów.

Zmatowiałe lampy nie zapewniają odpowiedniej przepuszczalności światła emitowanego przez żarówki. Oprócz tego, że światło jest zatrzymywane na zniszczonych osłonach reflektorów, to dodatkowo mikrouszkodzenia plastiku powodują, że światło jest nienaturalnie rozproszone. To wszystko sprawia, że kierowca korzysta ze znacznie mniej skutecznego oświetlenia, niż w przypadku samochodu nowymi lampami.
Na szczęście nie trzeba wydawać kilkuset złotych na wymianę zmatowiałych lamp, wystarczy poddać je taniej i łatwej w wykonaniu regeneracji polegającej na wyszlifowaniu i wypolerowaniu plastikowych osłon lamp. Renowację lamp można swobodnie wykonać samemu, ale nawet w profesjonalnych zakładach zajmujących się tego typu usługami, koszt szlifowania kompletu reflektorów nie powinien przekroczyć 200 zł. Jak widać na przedstawionym przykładzie, efekty potrafią zrobić wrażenie.
Renowacja lamp składa się z dwóch zasadniczych etapów – szlifowania i polerowania. Najpierw należy usunąć z powierzchni lampy chropowatą warstwę zmatowiałego plastiku. W tym celu stosuje się drobnoziarnisty papier ścierny (najpierw 1500, potem 2000). Szlifowanie najlepiej jest wykonywać ręcznie i na mokro. Lekko zmoczoną powierzchnię należy szlifować, aż do uzyskania idealnej gładkości na całej powierzchni lampy. Po zakończonej operacji powinny być już widoczne efekty pracy w postaci zdecydowanie lepszej przeźroczystości osłony. Wówczas można przystąpić do polerowania z użyciem pasty polerskiej. Niewielką ilość pasty należy nanieść równomiernie na powierzchnię reflektora, a następnie przystąpić po polerowania. Na tym etapie najlepsze efekty daje polerowanie mechaniczne z użyciem szlifierki kątowej i gąbki polerskiej lub specjalnej szlifierki polerskiej. Na zakończenie pracy niektórzy specjaliści stosują środki zabezpieczające plastikową powietrznię, ale stosowanie ich nie jest konieczne.
Efekt około godzinnej operacji potrafi zrobić wrażenie. Oprócz zdecydowanie lepszej jakości światła podczas jazdy po zmierzchu, poprawie ulega również wygląd auta. W ciągu kilkudziesięciu minut samochód wizualnie młodnieje o co najmniej kilka lat.



