infoCAR

Jesteś w naszym starym serwisie.

Serwis działa, niedługo wszystkie usługi będą w nowym info-car.pl

Zaloguj się

Obcokrajowcy zapłacą za zdjęcie z fotoradaru

Utworzono: 19-06-2013 0:00

Od listopada 2013 w niemal całej Unii Europejskiej ma zacząć funkcjonować transgraniczny system powiadamiania o posiadaczach pojazdów, którymi naruszono przepisy ruchu drogowego. W praktyce oznacza to że, Polak naruszający przepisy za granicą otrzyma zdjęcie z fotoradaru na domowy adres. Taki sam los spotka obywatela Unii, który wystawi na próbę polski system fotoradarów.

Obcokrajowcy zapłacą za zdjęcie z fotoradaru!, źródło: materiały własne www.info-car.pl

Obcokrajowcy zapłacą za zdjęcie z fotoradaru!, źródło: materiały własne www.info-car.pl

Na mocy nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym  przy ministerstwie spraw wewnętrznych ma powstać Krajowy Punkt Kontaktowy (KPK), który ma odpowiadać na zapytania wysłane z  24 państw członkowskich (wyjątek stanowią Dania, Irlandia i Wielka Brytania, które nie przystąpiły do porozumienia). Zapytanie dotyczyć będzie danych rejestracyjnych sfotografowanego lub nagranego pojazdu. Te zostaną pobrane z systemu CEP (Centralna Ewidencja Pojazdów)i przekazane zagranicznym służbom w celu ukarania kierowcy za wykroczenia lub przestępstwa popełnione na ich terytorium. Krajowe punkty kontaktowe powstaną we wszystkich państwach, które przyłączą się do porozumienia.

Powstanie systemu ma na celu zlikwidować patologiczną sytuację, z jaką mamy do czynienia obecnie, kiedy to obcokrajowcy bez konsekwencji naruszają przepisy w obcych państwach. Jedynie w przypadku bezpośredniej kontroli drogowej wykonanej przez uprawnionych funkcjonariuszy, mogą być ukarani mandatem.  Nadużycia widoczne są każdego dnia na polskich drogach. W szczególności dotyczy to kierowców samochodów ciężarowych.  Brak konsekwencji za zdjęcia z fotoradarów sprawia, że przed żółtymi puszkami urządzeń rejestrujących większość zagranicznych TIR-ów nawet nie zwalnia. Nadużyć nie brakuje jednak również wśród kierowców osobówek. Niechlubną sławą okrył się w Szczecinie pewien Niemiec, który robił sobie zdjęcia przy prędkości około 200 km/h  - wiele wskazuje na to, że było to po prostu jego hobby…

 

Taka postawa obcokrajowców to nie tylko zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu, ale również zachęta dla innych kierowców do nieprzepisowej jazdy. Warto przy tym podkreślić, że w 2012 roku obcokrajowcy spowodowali w Polsce 305 wypadków drogowych, w których zginęło 59 osób, a 445 zostało rannych oraz 5 717 kolizji. Raczej nie ma wątpliwości, że czynnik prewencyjny nowych regulacji pozwoli na znaczną poprawę statystyk w kolejnych latach. Nie ma również wątpliwości, że system wymiany informacji o zarejestrowanych pojazdach pozwoli na zwiększenie poziomu bezpieczeństwa na drogach całej Unii Europejskiej. Co prawda zagraniczni kierowcy stanowią jedynie niewielki procent ruchu drogowego poszczególnych krajów, ale nie bez znaczenia jest tutaj wspomniany zły przykład i zuchwałość obcokrajowców.

Pomoc transgraniczna w ściganiu kierowców naruszających przepisy, dotyczyć będzie nie tylko  przekraczania dozwolonej prędkości. W katalogu wykroczeń znajdą się takie jak:
- niestosowanie pasów bezpieczeństwa,
- niezatrzymanie się na czerwonym świetle,
- kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu lub środków odurzających,
- jazda bez kasku ochronnego,
- korzystanie z niedozwolonej części drogi,
- niezgodne z prawem używanie telefonu komórkowego lub innych środków łączności podczas kierowania pojazdem.

W Polsce do korzystania z międzynarodowego systemu usprawnieniowych będzie pięć służb publicznych w tym:
- policja,
- Inspekcja Transportu Drogowego,
- straże gminne(miejskie),
- służba celna,
- straż graniczna.


Ustawa ma zacząć obowiązywać 7 listopada 2013 r.  Do tego czasu państwa, które zawarły porozumienie powinny przygotować się do wdrożenia regulacji. Miejmy nadzieję, że  krajowe punkty konsultacyjne nie będą miały zbyt wiele pracy.

 

Podziel się