infoCAR

Jesteś w naszym starym serwisie.

Serwis działa, niedługo wszystkie usługi będą w nowym info-car.pl

Zaloguj się

Wiek samochodu - w nowszym bezpieczniej!

Utworzono: 15-10-2014 0:00

Liczba wypadków na polskich drogach sukcesywnie spada, ale niestety nadal jesteśmy w czołówce państw, gdzie śmiertelność podczas zdarzeń drogowych jest największa. Winę za to ponosi m.in. stan i wiek pojazdów na naszych drogach.

Samochód na lawecie z otwartą kurtyną boczną, źródło: materiały własne www.info-car.pl

Samochód na lawecie z otwartą kurtyną boczną, źródło: materiały własne www.info-car.pl

W 2013 r. w Polsce odnotowano 87 ofiar na milion mieszkańców*, które życie straciły w wypadkach komunikacyjnych. U naszych zachodnich sąsiadów ofiar było o ponad połowę mniej – 44. Liderami w Unii Europejskiej są jednak Szwedzi, gdzie życie w ten sposób straciło zaledwie 28 osób na milion mieszkańców! Co ciekawe Szwedzi już w 2001 r. mieli znacznie lepsze wyniki, niż my obecnie. Wówczas w ojczyźnie Volvo na drogach ginęło 66 osób na milion mieszkańców. Tak prowadzona statystyka najlepiej pokazuje, jaki jest stan bezpieczeństwa pojazdów wykorzystywanych w poszczególnych państwach. Nie jest bowiem brana pod uwagę ogólna liczba wypadków i ogólna liczba ofiar, lecz liczba ofiar w stosunku do określonej liczby mieszkańców.

Zdaniem specjalistów, jednym z głównych czynników decydujących wynikach wspomnianej statystyki, jest średni wiek pojazdów wykorzystywanych w danych krajach. Oprócz tego ważny jest poziom wyszkolenia kierowców, świadomość zagrożeń w ruchu drogowym oraz stan infrastruktury drogowej. To wszystko składa się na ogólny poziom bezpieczeństwa na drogach.

Szacuje się, że średni wiek samochodów w Niemczech to około 8 lat, w Polsce 14. Wynika to z faktu, że nadal większość Polaków kupuje samochody używane sprowadzone z państw Europy zachodniej. Rynek aut nowych kupionych w salonie nadal jest niewielki i choć systematycznie rośnie, to na zdecydowaną poprawę sytuacji będziemy musieli jeszcze poszczekać. Tylko wyraźny wzrost stanu zamożności społeczeństwa może sprawić, że tabor pojazdów prywatnych ulegnie znacznemu odmłodzeniu.

Wiele osób twierdzi, że kiedyś samochody były lepsze – mniej się psuły, łatwiej i taniej można było je naprawić itd. Niewykluczone , że te osoby mają część racji, ale gdyby zapytać ich o to, którym samochodem woleliby uczestniczyć w wypadku: najnowszym modelem, czy jego 15-10 letnim poprzednikiem, to odpowiedź byłaby raczej oczywista.

Biorąc pod uwagę średni wiek samochodów na naszych drogach, a zatem wyprodukowanych w 2000 r., to poziom wyposażenia tych aut znacząco odbiegał od tego, co znaleźć możemy dzisiaj w salonach. Szybki przegląd samochodów z tego rocznika oferowanych w popularnym serwisie aukcyjnym obrazuje, z czym mamy do czynienia. W ofercie jest obecnie 8868** samochodów wyprodukowanych w 2000 r. 7432 z nich posiada system ABS choć wówczas nie był jeszcze obowiązkowy (obowiązek od 2004 r. dla nowych samochodów wyprodukowanych na rynek Unii Europejskiej) należy uznać to za dobry wynik. Podobnie jest z poduszkami powietrznymi, 7793 samochodów posiadało co najmniej jedną. Brakuje niestety informacji na temat ilości poduszek, ale w tamtych latach chodziło zazwyczaj o dwie – dla kierowcy i pasażera z przodu. Dopiero po kilku latach normą stały się poduszki boczne i kurtyny. Niestety dalej nie jest już tak kolorowo. Zaledwie 2111 samochodów z tamtego rocznika ma układ ESP (obowiązek od 2011 r.), a to sprawia, że zdecydowanie trudniej jest uniknąć wypadku wynikającego z poślizgu kół.

W 2000 r. pojazdy już od dawana były projektowane z uwzględnieniem bezpieczeństwa kierowcy i pasażerów. Pojazdy miały kontrolowane strefy zgniotu, napinacze pasów bezpieczeństwa, zagłówki itd. Nie ma jednak wątpliwości, że przez 14 lat technika motoryzacyjna poszła do przodu, a poziom bezpieczeństwa nowych pojazdów wzrósł zdecydowanie. Dowodem na to są chociażby wyniki testów zderzeniowych prowadzonych przez Euro NCAP (Europejska organizacja badająca stan bezpieczeństwa nowych pojazdów, NCAP przyznaje pojazdom „gwiazdki” im jest ich więcej, tym pojazd jest bezpieczniejszy). W 2000 r. maksymalny wynik pięciu gwiazdek był nieosiągalny dla wszystkich producentów. Dopiero w 2001 r. Renault Laguna II osiągnęła ten niebotyczny wynik. W kolejnych latach pięć gwiazdek stało się normą dla samochodów z klasy D, a potem dla pozostałych. Obecnie NCAP postanowiło zwiększyć maksymalną notę do 6 gwiazdek, by motywować producentów do dalszych wysiłków w celu zwiększenia poziomu bezpieczeństwa najnowszych aut.

Niestety nie każdego kierowcy stać na nowoczesny i bezpieczny samochód. Warto jednak zwrócić uwagę na wyposażenie i ilość gwiazdek w testach przy wyborze używanego auta. W sytuacji, gdy kupujący ma do wyboru dwa samochody jeden z ESP, a drugi bez tego układu, ale z ładniejszym kolorem, zdecydowanie nie powinien się kierować względami estetycznymi.

* Dane statystyczne dla poszczególnych państw członkowskich dotyczące liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w 2013 r.

** Dane : www.allegro.pl 15 października 2014
 

Dane statystyczne dla poszczególnych państw członkowskich dotyczące liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w 2013 r.

Dane statystyczne dla poszczególnych państw członkowskich dotyczące liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w 2013 r., źródło: www.ec.europa.eu

Podziel się