infoCAR

Jesteś w naszym starym serwisie.

Serwis działa, niedługo wszystkie usługi będą w nowym info-car.pl

Zaloguj się

Kasuj błędy za pomocą telefonu

Utworzono: 19-06-2013 0:00

Samochody stają się coraz bardziej skomplikowane. Coraz więcej zależy od elektroniki, której zwykły kierowca nie umie zrozumieć. To się może zmienić za sprawą modułów podczepianych do systemu auta i telefonów komórkowych. Na ekranie komórki można zobaczyć „błędy” swojego auta i wiele z nich skasować, a także przeprogramować silnik…

Volvo deska rozdzielcza, źródło: Źródło wikipedia.org

Volvo deska rozdzielcza, źródło: Źródło wikipedia.org

Kiedyś, do naprawy samochodu wystarczył podstawowy zestaw narzędzi: klucze, śrubokręty i młotek. Teraz bez komputera z zaawansowanym oprogramowaniem, nawet nie ma się co zbliżać, do nawet kilkunastoletnich samochodów. Za samo podpięcie do elektronicznego diagnosty, mechanicy każą sobie słono płacić. Okazuje się jednak, że za sprawą dwóch małych urządzeń uda się uniknąć niepotrzebnych wizyt w warsztacie. Chodzi o moduł podłączany do systemu OBD (ang. On-Board Diagnostics - diagnostyka pokładowa) samochodu i przenośny sprzęt, który będzie się komunikować z modułem. Najczęściej chodzi o telefon komórkowy lub tablet, który będzie łączył się z modułem przy pomocy sygnału bluetooth. W samochodach, które posiadają nadajnik bluetooth zamontowany fabrycznie, nie ma potrzeby instalowania dodatkowego modułu. Wystarczy zainstalować w telefonie odpowiednią aplikację i połączyć się z samochodem.

W przypadku samochodów nie posiadających nadajnika bluetooth konieczne jest wykonanie kilku czynności. Najpierw konieczne jest ustalenie jakiego typu złącze diagnostyczne posiada samochód (OBD1 lub OBD2), a w przypadku starszych pojazdów ustalenie, czy w ogóle posiada złącze diagnostyczne. Złącza OBD próżno szukać w pojazdach takich jak fiat 125, żuk, volkswagen golf 1 generacji itp.
Po ustaleniu jaki typ OBD posiada pojazd, należy wyposażyć się w odpowiedni adapter do komunikacji z komórką lub tabletem. Cena urządzeń z bluetooth nie powinna przekraczać 60 zł przy zakupach w sklepie internetowym. Urządzenie należy wpiąć w złącze diagnostyczne układu OBD, by przystąpić do pracy. Znalezienie gniazda OBD nie zawsze jest łatwe. Informacje na temat jego zlokalizowania znaleźć można w instrukcji obsługi pojazdu. W przypadku aut używanych, które zostały kupione bez instrukcji obsługi, warto zajrzeć na fora internetowe.

Kolejnym krokiem jest instalacja  programu do diagnostyki pojazdu. Programy można wybierać z szerokiej gamy bezpłatnych i płatnych aplikacji. Bez problemu każdy użytkownik znajdzie odpowiednią dla siebie aplikację na najpopularniejsze obecnie systemy operacyjne: Android oraz iOS.  Warto przedtem przejrzeć opinie na temat programów, ich opcje, możliwości, a także upewnić się, że dany program współdziała z posiadanym samochodem i modułem diagnostycznym. Informacje na ten temat bez trudu można znaleźć na forach internetowych.

 

Potem wszystko już pozostaje w gestii użytkownika samochodu. Przy pomocy aplikacji można np., skasować błędy komunikowane przez komputer pokładowy, rozpoznać błędy, dowiedzieć się, które z elementów auta niedługo będą wymagać wymiany, dokonać odczytu wskazań czujników, zakodować kluczyk, usunąć problemy związane zadziałaniem czujnika wstrząsowego itp.

Ciekawą opcją wielu programów jest możliwość przeprogramowania auta. Przy pomocy specjalnych suwaków można poprawić przyspieszenie samochodu i dynamikę silnika. Odbędzie się to co prawda kosztem zwiększonego zużycia paliwa, ale fani dynamicznej jazdy powinni być usatysfakcjonowani. Ekoentuzjaści także powinni znaleźć coś dla siebie. Poprzez zmniejszenie dynamiki silnika, przy pomocy aplikacji można uzyskać lepsze wyniki spalania i zaoszczędzić na paliwie.

W przypadku samochodów posiadających nadajnik GPS lub modułów z takim nadajnikiem, możliwe jest stworzenie pełnej dokumentacji podróży. Oprócz przebytej trasy zaznaczonej na mapie, przy pomocy aplikacji przeanalizować można tryb pracy silnika na poszczególnych odcinkach, jego temperaturę na np. odcinkach autostradowych w porównaniu do jazdy miejskiej itp. Analizie może zostać poddana również prędkość pojazdu w porównaniu do obowiązujących ograniczeń prędkości. Taka informacja może być szczególnie cenna dla właściciela pojazdu, który powierza go pracownikowi. Dane można bowiem odczytać nawet kilka dni po podróży.

Potencjał programów diagnostycznych jest ogromny, a jedyne co go ogranicza, to możliwości poszczególnych samochodów i wyobraźnia programistów. Mechanicy wypowiadają się na temat aplikacji diagnostycznych z lekceważeniem i ostrzegają przed nieumiejętnym użytkowaniem. Setki zaoszczędzonych złotych z tytułu niepotrzebnych wizyt w zakładzie naprawczym mówią jednak za siebie.

Jeszcze kilka lat temu dostęp do programów diagnostycznych mieli wyłącznie uprawnieni mechanicy. Właściciele oprogramowania kazali sobie płacić za dostęp do aplikacji nawet 5 tys. miesięcznie od każdego zakładu. W ten sposób ukształtowały się wysokie ceny za przeprowadzenie diagnostyki komputerowej. W ostatnich latach ceny aplikacji spadły, co niestety nie przełożyło się na spadek cen u mechaników. Teraz za sprawą darmowych aplikacji dostępnych dla każdego, możemy spodziewać się dużych zmian w podejściu do tajemnej niegdyś wiedzy, a podstawowe naprawy po latach wrócą znów pod strzechy.

Podziel się