infoCAR

Jesteś w naszym starym serwisie.

Serwis działa, niedługo wszystkie usługi będą w nowym info-car.pl

Zaloguj się

Dzikie zwierzęta na drodze - jak się zachować?

Utworzono: 31-07-2013 0:00

 Wakacje obfitują w wyjazdy w różne zakątki kraju- nadmorskie, górskie, czy nad jeziora. Wiele tras pokonywanych jest nocą, a wówczas istnieje większe ryzyko, że na swojej drodze kierowcy napotkają dzikie zwierzęta, przemieszczające się m.in. do wodopojów. Wiele z takich spotkań kończy się tragicznie. 

Znak A-18b: zwierzęta dzikie, źródło: materiały własne info-car.pl

Znak A-18b: zwierzęta dzikie, źródło: materiały własne info-car.pl

O poradę, jak w takiej sytuacji powinni zachować się kierujący, poprosiliśmy rzeczniczkę Lasów Państwowych Annę Malinowską: 
 
"W sytuacji, gdy na drodze napotkamy dzikie zwierzę, to musimy zachować daleko idącą ostrożność. Dobrze byłoby, gdybyśmy zatrzymali pojazd i spróbowali spłoszyć zwierzę. Można do tego wykorzystać sygnały dźwiękowe pojazdu, można też migać światłami, aczkolwiek miganie nie zawsze jest skuteczne. Musimy pamiętać, że na niektóre zwierzęta światło działa hipnotyzująco. Możemy też wyłączyć światła, ale wtedy po żadnym pozorem nie wolno nam jechać. W takiej sytuacji nie należy natomiast wysiadać z pojazdu - wewnątrz jesteśmy bezpieczni. Płoszenie zwierzyny z zewnątrz może zakończyć się tragicznie. Jeżeli będzie to zwierzę z młodymi, wtedy ryzyko jest o wiele większe. 
 
Gdy napotkamy zwierzę, które znajduje się w pobliżu drogi, należy zachowywać się w podobny sposób. Nawet jeżeli zwierzę jest kilka metrów od jezdni, to zawsze istnieje ryzyko, że niespodziewanie wbiegnie pod koła. Należy zatem albo jechać bardzo po woli, albo zatrzymać się i poczekać, albo spłoszyć zwierzę we wspomniany sposób. 
Czasami obok dróg lub bezpośrednio na nich, możemy spotkać chore lub ranne zwierzę, które może wymagać pomocy. Nie należy jej jednak udzielać samodzielnie, ponieważ dzikie zwierzę może się w takiej sytuacji zachować w nieprzewidziany sposób. Interwencja może zaszkodzić osobie udzielającej pomocy, jak również samemu zwierzęciu. Należy natomiast zadzwonić po numer alarmowy 112 i wezwać pomoc. Na miejsce przyjedzie wówczas policja z lekarzem weterynarii i profesjonalnie zajmą się zwierzęciem, które potem najpewniej trafi do azylu dla zwierząt. 

 W przypadku potrącenia, zawsze należy wezwać policję. Czasami także udaje się uratować zwierzę i dobrze, żeby zajęli się nim profesjonaliści. W takich przypadkach również należy zachować ostrożność i rozwagę w udzielaniu pomocy. Dzikie zwierzę będzie na pewno w szoku  i może zadać rany osobie ratującej je. Czasami zwierzęta dostają się przez przednią szybę do środka samochodu lub grzęzną w rozbitej szybie. W takich przypadkach można spróbować pomóc mu wydostać się, by nie zadawał sobie więcej ran, ale trzeba uważać, by samemu nie ucierpieć". 

 
W 2012 r. na polskich drogach doszło do 166 wypadków z udziałem zwierząt. W zdarzeniach życie straciło 5 osób, a aż 205 zostało rannych. Ostrożność jest zalecana także dlatego, że za tego typu zdarzenia ubezpieczyciele nie wypłacają odszkodowań z tytułu ubezpieczenia OC. Szanse na pieniądze z tego tytułu mają jedynie kierowcy, którzy wykupili dodatkowe ubezpieczanie AC. 
 
Przejeżdżając przez las, kierowca za każdym razem powinien brać pod uwagę, że na jezdnię wtargnie zwierzę. Na takich odcinkach lepiej jest zatem zmniejszyć prędkość i zwiększyć uwagę. Dla wielu kierowców podróż nocą jest przyjemniejsza, ale warto zadbać, by przyjemności nie przerwało spotkanie z np. półtonowym łosiem.
 

Podziel się