LPG jest obecnie trzecim najpopularniejszym paliwem w Polsce. Szacuje się , że co dziesiąty samochód w kraju jest na co dzień zasilany autogazem. Sprzedaż ilościowa tego paliwa jednak spada. W 2013 r. autogazu sprzedano o około 5% mniej w stosunku do roku ubiegłego.* Zdaniem analityków, spadek sprzedaży LPG jest spowodowany m.in. wzrostem wydajności nowoczesnych instalacji i silników spalinowych. Nie da się jednak  zaprzeczyć, że zauważalny jest koniec wielkiego boomu na autogaz, a obecnie mamy do czynienia co najwyżej ze stabilizacją sytuacji  na rynku.

Oprócz złej współpracy LPG z danym silnikiem, na demontaż decydują się kierowcy, którzy kupili używany samochód z instalacją, a nie są entuzjastami tego paliwa. Wśród nich są również osoby, które kupują tanie, około 20 letnie samochody z przeznaczeniem na przyszły zabytek. Znalezienie dobrze utrzymanego samochodu bez instalacji LPG, wyprodukowanego przed 1994 r., raczej nie jest łatwe. Około 1/3 spośród wszystkich samochodów  z zapłonem iskrowym z tamtych lat oferowanych jest w Polsce już instalacją gazową (dane: allegro.pl, otomoto.pl).

Profesjonalnie przeprowadzony demontaż instalacji LPG polega na usunięciu wszystkich elementów układu i doprowadzeniu nadwozia, podwozia i wnętrza do stanu, sprzed instalacji. W specjalistycznych zakładach koszt operacji nie powinien przekroczyć 500 zł. Efekt jest taki, że właściciel pojazdu odzyskuje znaczą część przestrzeni bagażowej, a także „odchudza” pojazd o kilkadziesiąt zbędnych kilogramów. Usunięcie  instalacji LPG z samochodu to również korzyści w postaci dostępu w miejsca, gdzie samochody z autogazem wjeżdżać nie mogą – chodzi w szczególności o garaże podziemne, w których obowiązuje zakaz wjazdu samochodów zasilanych gazem. Samochodem z LPG nie wjedziemy również do Wielkiej Brytanii tzw. Eurotunelem (pod kanałem La Manche). W takim przypadku konieczne jest skorzystanie z promu.

Usuwanie elementów układu jest zazwyczaj proste. Największym problemem okazuje się być kwestia wlewu paliwa. Pozostawienie go na miejscu nie stanowi żadnego problemu, ale wówczas demontaż nie jest kompletny. Usunięcie go sprawia, że konieczna staje się wizyta u lakiernika, łatanie dziury, a także malowanie całego zderzaka, gdzie zazwyczaj umiejscowiony jest wlew paliwa. To z kolei może podwoić cenę całej operacji. Innym wizualnym problemem są dziury po wkrętach mocujących sterownik instalacji wewnątrz kabiny pojazdu. Dziury w kokpicie nie są już tak łatwo usuwalne, warto zatem pomyśleć o kreatywnym zasłonięciu ich.

Po zakończonym demontażu, obowiązkowo należy stawić się w stacji kontroli pojazdu i dokonać przeglądu. W tym przypadku przegląd będzie jednak tańszy, ponieważ instalacji gazowej w samochodzie już nie ma. Przypominamy, że koszt przeglądu zwykłego samochodu to 98 zł, natomiast samochodu z instalacją LPG to 162 zł.

Następnie należy udać się do wydziału komunikacji, gdzie zostanie dokonana bezpłatna adnotacja o usunięciu instalacji LPG z pojazdu. Na tym procedura kończy się. Na zgłoszenie demontażu instalacji właściciel pojazdu ma 30 dni.

*Dane: Polska Organizacja Gazu Płynnego raporty roczne