infoCAR

Jesteś w naszym starym serwisie.

Serwis działa, niedługo wszystkie usługi będą w nowym info-car.pl

Zaloguj się

ABS, ESP, BAS – bezpieczeństwo w standardzie

Utworzono: 14-01-2014 0:00

Od kilku lat nabywcy nowych aut otrzymują w standardzie nowoczesne systemy bezpieczeństwa bez żadnych dopłat. Nie jest to jednak gest ze strony producentów, czy dealerów. Obowiązek dbania o bezpieczeństwo kierowców i pasażerów nakłada na producentów Komisja Europejska, która sukcesywnie zaostrza wymagania dotyczące obowiązkowego wyposażenia nowych aut.

Nowoczesny samochód prezentowany w galerii handlowej, źródło: materiały własne www.info-car.pl

Nowoczesny samochód prezentowany w galerii handlowej, źródło: materiały własne www.info-car.pl


ABS ( Anti-Lock Braking System)


Wiele elementów pojazdu, których zadaniem jest ochrona życia i zdrowia podróżujących, od dawna jest w standardzie. Nikt już nie dziwi się, że każdy samochód wyposażony jest w pasy bezpieczeństwa, zagłówki, napinacze pasów itd. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, że już od 2004 roku standardem stał się układ ABS (przeciwdziałający blokowaniu się kół podczas hamowania), który musiał znaleźć się w każdym nowym modelu samochodu sprzedawanego na rynek Unii Europejskiej. Co prawda szacuje się, że w już w 2003 roku około 69% pojazdów na całym świecie posiadało układ ABS, ale nadal w najtańszych wersjach wyposażenia można było wówczas spotkać pojazdy bez tego systemu. Tak samo jest zresztą w przypadku wszystkich innych systemów – producenci zawsze są o krok dalej, niż obowiązki nakładane przez Komisję Europejską. Wynika to z bardzo prostej przyczyny – obecnie, by liczyć się w rywalizacji z innymi producentami, modelami samochodów w tej samej klasie, trzeba zaoferować klientom odpowiedni poziom bezpieczeństwa mierzony gwiazdkami Euro NCAP (niezależna europejska organizacja wykonująca testy zderzeniowe nowych aut). Dlatego, by uzyskać powszechne obecnie pięć gwiazdek, trzeba wyposażyć pojazd w poduszki powietrzne, kurtyny boczne, napinacze pasów bezpieczeństwa itp.


BAS  (EBA -  Emergency Brake Assist, BA – Breake Assist)


Asystent hamowania awaryjnego obowiązkowo montowany jest w nowych autach od 2009 roku. Jednak podobnie, jak w przypadku ABS, na masową skalę stosowany był już dużo wcześniej. Zadaniem asystenta hamowania jest rozpoznanie sytuacji awaryjnej, gdy kierowca chce gwałtownie zahamować i zwiększenie ciśnienia w układzie hamulcowym. Objawia się to samoczynnym dociśnięciem pedału hamulca. System został wprowadzony, by przeciwdziałać potrąceniom pieszych, a także, żeby zmniejszyć ryzyko uderzenia w tył poprzedzającego pojazdu.


ESP (Electronic Stability Program)


Układ stabilizacji toru jazdy stał się obowiązkowym wyposażeniem nowych aut  dopiero  1 listopada 2011 roku. Jednak podobnie, jak w przypadku wcześniej omawianych systemów, stał się on standardem dużo wcześniej. Znów sprawa dotyczy gwiazdek Euro NCAP. By uzyskać maksymalną notę pięciu gwiazdek, pojazd musi posiadać ESP. Bez niego nota nawet najlepiej wyposażonego auta może osiągnąć pułap maksymalnie 4 gwiazdek.
Zadaniem układu ESP jest zapobieganie poślizgom: podczas pokonywania zakrętów, nagłego omijania przeszkód, wjazdu na oblodzoną drogę (np. w gęstym lesie). Gdy dochodzi do poślizgu, już w początkowej jego fazie zostaje on wykryty przez czujniki układu ABS, a poszczególne koła są blokowane na ułamki sekund, by skorygować tor jazdy samochodu.

Na tym jak na razie kończy się lista najważniejszych obowiązkowych elementów wyposażenia nowych aut. Nie oznacza to jednak, że Komisja Europejska ustaje w dążeniach do poprawy bezpieczeństwa na drogach UE. Już od listopada 2014 roku standardem stanie się ASR (system zapobiegający poślizgowi kół podczas nagłego przyspieszania lub ruszania z miejsca).


Ciekawostką jest natomiast to, że jak na razie nie wprowadzono obowiązku stosowania poduszek powietrznych. Niemniej obecnie byłoby trudno znaleźć na światowym rynku nowy pojazd  bez co najmniej dwóch airbagów. Co więcej, trudno byłoby znaleźć dziesięcioletnie europejskie auto bez takiego wyposażenia.
 

Podziel się