infoCAR

Jesteś w naszym starym serwisie.

Serwis działa, niedługo wszystkie usługi będą w nowym info-car.pl

Zaloguj się

Szokująca kampania warmińsko-mazurskiej policji

Utworzono: 03-12-2014 0:00

Twórcy kampanii postanowili pokazać, zwłaszcza młodym ludziom, że wsiadanie do samochodu z pijanym kierowcą to tak naprawdę gra o życie. Być może nikomu nic się nie stanie, być może ktoś z pasażerów zginie podczas „niewinnej” przejażdżki.

W ubiegłym roku pijani kierowcy zabili 523 osoby, źródło: www.youtube.com

W ubiegłym roku pijani kierowcy zabili 523 osoby, źródło: www.youtube.com

O to samo chodzi w grze wymyślonej przez carskich oficerów, nazywanej do dziś rosyjską ruletką. „Zabawa” polega na tym, że do sześcionabojowego bębenka rewolweru wkładany jest jeden nabój, następnie uczestnicy ruletki obracają bębenkiem, a po jego zatrzymaniu strzelają sobie własnoręcznie w głowę. Kwestią przypadku jest, czy rewolwer wypali, czy też iglica wyda pusty dźwięk - szansa na śmierć to 1/6. Podobnie jest z pijanymi kierowcami, też nigdy nie wiadomo, czy „zabawa” nie zakończy się śmiercią.

Główna różnica pomiędzy jedną a drugą zabawą polega na tym, że rosyjskiej ruletce towarzyszą zgoła odmienne emocje. Uczestnicy przecież trzymają w ręku przedmiot stworzony do zabijania, kluczyki nie budzą już takich emocji. Ciężko jest też mówić o szansie na śmierć – zapewne wielu pijanych kierowców dojechało do celu bez zabijania kogokolwiek, nie uszkadzając nawet własnego auta. Statystyk jednak nie ma – nie wiadomo, jak wielu kierowców jeździ na podwójnym gazie. Co prawda wiemy, że policja w 2013 r. przeprowadziła około 8,9 mln badań trzeźwości, podczas których ujawniono 162 tys. pijanych kierowców*. Z prostej matematyki wynika, że 1,82% wszystkich badań trzeźwości wykonanych przez policję, ujawniło kierowców będących pod wpływem alkoholu. Ten odsetek zapewne nie odzwierciedla sytuacji na naszych drogach. Policja zatrzymuje bowiem do kontroli także pojazdy wzbudzające uzasadnione podejrzenia, gdzie szansa na trafienie pijanego kierowcy jest większa. Pocieszające jest jednak to, że absolutna większość kierowców jeździ na trzeźwo, a sytuacja poprawia się z roku na rok co widoczne jest najbardziej w liczbie osób zabitych przez nietrzeźwych kierujących. W 2000 r. zabitych było 676, w ubiegłym roku znacznie mniej:
 
W 2013 roku nietrzeźwi użytkownicy dróg uczestniczyli w 4 028 wypadkach drogowych (11,2% ogółu wypadków), śmierć w nich poniosły 523 osoby (15,6% ogółu zabitych), a 4 737 osób odniosło obrażenia (10,8% ogółu rannych). W porównaniu z rokiem ubiegłym jest to mniej wypadków o 439 (-9,8%), mniej zabitych o 61 osób (-10,4%) i mniej osób rannych o 568 (-10,7%)**.

Ryzyko jakie towarzyszy jeździe pod wpływem alkoholu powinno być jasne dla każdego, kto choć raz musiał hamować awaryjnie, szybko ominąć przeszkodę, gwałtownie przyspieszyć, by uniknąć zderzenia bocznego itd. Pod wpływem alkoholu ta sztuka zapewne nie udałaby się, a skutki mogłyby być tragiczne.


* Dane: newsweek.pl, „Coraz mniej wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców”.
**Dane:  policja.pl

Podziel się