infoCAR

Jesteś w naszym starym serwisie.

Serwis działa, niedługo wszystkie usługi będą w nowym info-car.pl

Zaloguj się

16 latek kierował terenówką, na jazdę pozwoliła mu babcia

Utworzono: 31-07-2018 12:05

Policjanci ze Złotowa (woj. wielkopolskie) zatrzymali do kontroli Mitsubishi Pajero, które nie miało przedniej tablicy rejestracyjnej. Okazało się, że to dopiero początek przewinień. Za kierownicą siedział bowiem nastolatek, który dopiero za dwa lata będzie mógł ubiegać się o prawo jazdy.

Materiały własne InfoCar

Materiały własne InfoCar

„24 lipca około godz. 19.00 patrol złotowskiej drogówki zauważył na ul. Mickiewicza w Sypniewie samochód terenowy marki Mitsubishi Pajero, który nie posiadał przedniej tablicy rejestracyjnej, a jego kierowca nie korzystał w trakcie jazdy z pasów bezpieczeństwa. Funkcjonariusze zatrzymali więc samochód do kontroli drogowej. Jakież było ich zdziwienie kiedy okazało się, że za kierownicą dużego terenowego auta siedział nastoletni chłopak. Policjanci ustalili, że 16-latek kierował samochodem bez uprawnień za przyzwoleniem swojej 61-letniej babci, która siedziała obok na fotelu pasażera. Dodatkowo terenówką podróżowała trójka młodszych sióstr 16-latka. Mundurowi zabezpieczyli pojazd na policyjnym parkingu. Nastoletni chłopak poniesie teraz konsekwencje nieodpowiedzialnej jazdy. Jego zachowaniem zajmie się teraz sąd rodzinny i nieletnich. Babcia zaś odpowie za udostępnienie samochodu wnuczkowi, który kierować nie powinien” – Źródło KPP w Złotowie.

W przedstawionej historii najbardziej szokujący jest brak poszanowania dla wielu oczywistych  i znanych wszystkim zapisów prawa. Wszystko to przy aprobacie dorosłej osoby. Zatrzymanie dodatkowo miało miejsce w niewielkiej miejscowości, daleko od najbliższego posterunku policji. Ryzyko „wpadki” było zatem niewielkie i zapewne uczestnicy przejażdżki zakładali, że nie trafią na patrol. O ile brak tablicy rejestracyjnej mógł być przypadkowy, o tyle pozostałe przewinienia już nie, co oznacza, że absolutnie podstawowe zasady korzystania z dróg publicznych, zostały zlekceważone – posiadanie uprawnień i zapinanie pasów. Takie zachowanie dorosłej osoby bez wątpienia negatywnie oddziałuje na nieletnich podopiecznych i niestety na lata może wpłynąć na ich późniejsze postawy. Skoro łamanie tych przepisów jest w porządku (w oczach babci), to dlaczego nie innych?

Beztroskie wakacje na wsi sprawiają często, że młode osoby siadają za kierownicą pojazdów, którymi nie powinny kierować. Nie ma tutaj znaczenia, jakie umiejętności posiadają, ale to, co się może stać, gdy ich odrobinę zabraknie. Wypadek spowodowany przez nastolatka bez uprawnień może mieć bardzo poważne konsekwencje. W takim przypadku nie działa ochrona wynikająca z ubezpieczenia, wobec czego nastolatek i jego opiekunowie muszą pokryć szkody z własnej kieszeni – w tym odszkodowanie dla rodziny ewentualnie zabitej osoby liczone w setkach tysięcy złotych.

Podziel się