Utworzono: 25-08-2017 0:23

Policjanci z rypińskiej "drogówki" zatrzymali kierowcę volkswagena golfa, który przewoził autem 10 osób, w tym ośmioro dzieci. Ale to nie było jego jedyne przewinienie. Nieodpowiedzialny 45-latek stracił prawo jazdy, został ukarany "słonym" mandatem, a jego konto zasiliło 17 punktów karnych.

Materiały własne InfoCar

W minioną niedzielę (20.08.17) rypińska policja otrzymała sygnał, że z Wąpielska w kierunku Rypina jedzie vw golf, którego kierowca przewozi zbyt dużą liczbę pasażerów. Około 17:30 w miejscowości Starorypin Rządowy policjanci z "drogówki" zauważyli opisanego golfa i zatrzymali go. Gdy tylko zbliżyli się do auta od razu zauważyli, że jest przepełniony. Samochodem, oprócz kierowcy, podróżowało 10 osób, w tym ośmioro dzieci. Trzech z nich siedziało w bagażniku. Kierowcą był 45-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego.

Dalsza policyjna kontrola wykazała kolejne przewinienia mężczyzny. Okazało się, że pojazd, którym się poruszali nie był dopuszczony do ruchu i był niesprawny technicznie. Poza tym, pasażerowie nie posiadali zapiętych pasów, a dzieci nie były przewożone w fotelikach.  

Mundurowi od razu polecili, aby pasażerowie wysiedli z samochodu, gdyż podróżowanie w taki sposób jest zabronione i niebezpieczne. Nieodpowiedzialny kierowca za swoje przewinienia stracił prawo jazdy na 3 miesiące. Ponadto, dostał mandat w wysokości 1000 zł, a także 17 punktów karnych.

Najważniejsze jednak, że ktoś zareagował i poinformował policjantów, a ci w porę udaremnili temu kierowcy dalszą jazdę, zanim doszło do tragedii.
Autor: asp. Dorota Rupińska

Źródło: www.policja.pl